Pytanie.
Dzień dobry, chciałabym prosić o pomoc. Rok temu zmarł mój nastoletni syn (nagle i niespodziewanie), do tego jestem po rozwodzie, bo mąż mnie wielokrotnie zdradzał, mam partnera ale nie jestem jego pewna, mam wrażenie że boi się związku na stałe – prawdopodobnie problemem jest matka.
Stoję na rozdrożu. Wszystko się posypało. Ufam w boskie prowadzenie ale i tak jestem pogubiona, tysiące myśli… dlaczego? Co teraz?
Chciałabym prosić o channeling – co z synem? Byłym mężem? Czemu tak się stało… gdzie jest teraz syn, czy jest bezpieczny, czy potrzebuje pomocy. co z obecnym partnerem – czy mam walczyć o niego? Jakie on ma zamiary?… co mam w sobie jeszcze poprawić? W czym jestem daleka od boskiej miłości?
pozdrawiam
J.
Odpowiedź.
Moja Droga i Umiłowana Siostro!
Skąd pomysł , że jesteś daleko od Boskiej Miłości? W odpowiedzi na to pytanie zawierają się odpowiedzi na wszystkie pytania, które zadajesz. Skąd – to słowo klucz. Dlaczego powstała taka myśl? Gdybyś tylko teraz w tej chwili zdobyła się na to, aby wejść w całą głębię, która kryje się za tym słowem, tam na końcu zobaczyłabyś odpowiedź. Brak odpowiedzi jest źródłem bólu. Gdybyś znała tą odpowiedź, czyż wtedy wszelkie inne pytania nie okazałby się zrozumiałe? Odwiedź na pytanie: dlaczego uważasz się oddzielona od Boskiej Miłości jest najważniejsza, jest kluczem. Nie mogę Ci pomóc poprzez udzielenie odpowiedzi, ponieważ cokolwiek powiem, zabrzmi to jak jarmarczna wróżba. Tę odpowiedź musisz usłyszeć i poczuć sama w swoim wnętrzu. Możesz poprosić kogoś, kto pomoże Ci przejść przez ten proces szukania odpowiedzi, ale koniec końców, Ty sama musisz to usłyszeć. Jedynie wtedy może zajść przemiana i uzdrowienie. Tego nie da się zrobić zaocznie.
Wybacz, że nie odpowiem teraz na resztę Twoich pytań. Uwierz, że to nie miałoby sensu. Odpowiedzi przyjdą. Teraz najważniejsze jest to jedno pytanie.
Zapewniam Cię, że Ci, którzy odchodzą ze świata fizycznego są bezpieczni. W pewnym sensie, raczej powinnaś martwić się o tych, co zostają. Tu jest szkoła i próba. Mówię w pewnym sensie, bo w rzeczywistości tak czy inaczej nic Ci nie grozi.
Zauważ, że gdyby ułożyć Twoje pytania według warstw, które reprezentują, to pytania o partnera, czy o to, co zrobić, reprezentują warstwę dotyczącą tego życia. Można powiedzieć, że jest to powierzchowna warstwa. Ona jest bardzo ważna, wszak to dzięki tej warstwie doświadczamy i uczymy się tu i teraz. Pytanie w czym jesteś daleka od Boskiej Miłości dotyczy najgłębszej warstwy. Dotyka centrum Twego jestestwa. Jest pytaniem o tożsamość. I dlatego odpowiedź na nie jest najważniejsza. Wszystkie inne pytania jedynie nakierowują na zadanie tego ostatecznego pytania. Myślę, że czujesz o co w tym chodzi. Wejdź w to z odwagą. Nagroda przewyższy Twoje oczekiwania.
Pozostań na tej drodze z Miłością. Zapewniam Cie, że nie jesteś pozostawiona sama sobie. Zawsze możesz liczyć na naszą nieustanna pomoc.
Jeszua.
